poniedziałek, 16 lutego 2009

Sprytny odtwarzacz filmów

smart

Zaiste, sprytne.

wtorek, 10 lutego 2009

Jak blogować, to blogować

Tak sie rozpisałem co nie co… kolejny news: Ksiądz skazany za stosunki seksualne z 13-latką

Na osiem lat więzienia skazał Sąd Rejonowy w Stargardzie Szczecińskim (Zachodniopomorskie) księdza z jednej z parafii tego powiatu za utrzymywanie stosunków seksualnych z 13- latką

Mało.

[…]  sąd nie zastosował nadzwyczajnego złagodzenia kary, ponieważ nie dopatrzył się w czynie oskarżonego żadnych okoliczności łagodzących, mimo że biegli sądowi orzekli, iż duchowny ma ograniczoną poczytalność.

 

W takich przypadkach przydało by się nadzwyczajne okoliczności zaostrzające z regresją wsteczną do zwierzchników wyświęcających.

89. rocznica zaślubin Polski z morzem

Cokolwiek to nie jest, zajęło miejsce posta, w którym miałem tradycyjnie już, po polskiemu ponarzekać na to i owo. Post można skrócić w apelu: nie kupujcie niczego w Bomar2 (flizy, wanny itp.). Jeżeli ktoś już musi wiedzieć czemu, to mogę przy piwie opowiedzieć. Wracając do rocznicy, natknąłem się na przeuroczy artykuł, a jakżeby: w onecie, o naszym ukochanym p. prezydencie: Prezydent proponuje nowy podział Polski

A w środku taki oto cytat z głowy (nie mylić z dupą) naszego państwa:

 

Prezydent przyznał, że w dzisiejszej Polsce "dobrze jest wzmacniać gospodarkę opartą na wiedzy, tworzyć programy komputerowe, systemy laserowe".

 

Nie no, pewnie że dobrze, zwłaszcza te systemy. W dodatku nasza głowa tuszyła, że:

 

[…], że przyjdą lepsze czasy dla naszej morskiej gospodarki. - Nie wszystkie procesy gospodarcze muszą być całkowicie spontaniczne - stwierdził.

 

Bardzo “zgrabne” sformułowanie. Doradca głowy narodu, który wymyślił takie .. potworki językowe.. powinien zawisnąć na stryczku, ewentualnie dostać jakąś premie od politycznej konkurencji.

 

I to wszystko się działo po tym jak..

L. Kaczyński przyjechał do Wejherowa z Pucka, gdzie rano brał udział w obchodach 89. rocznicy zaślubin Polski z morzem.

Bardzo okrągła rocznica tych zaślubin.. aż policzyłem, pierwsze miały miejsce w 1920. Nic dobrego nie przyniosły. Tym razem nie wróże nic lepszego.

 

PS> czy tylko ja mam takie wrażenie, ale czy nie myślicie, że otaczają nas debile? Ze wszech stron?

 

PS2> wpis ten zebrał chyba jak do tej pory największą ilość tagów ze wszystkich na tym blogu. Proszę składać gratulacje wpisowi osobiście.

niedziela, 8 lutego 2009

A już miałem iść spać…

..już wyłączyć komputer, a tu proszę: znalazłem bardzo interesujący “przedruk” z Tygodnika Powszechnego. Moralność seksu oralnego. Polecam.

 

PS. trzeba zawsze bardzo uważać na to co się pisze.. polecam przedruk, oczywiście ;)

sobota, 7 lutego 2009

gadżeciarstwo

 

Chyba mi przeszło.

 

Kiedyś strasznie, strasznie, strasznie kręciły mnie nowe modele komórek, sprzęt komputerowy, cyfrówki, odtwarzacze mp3: gadżety

 

I wszystko prysło. Mam 5 letnią komórkę, kompa całkiem niezłego, ale tylko dlatego że tamten stary się rozklekotał dokumentnie, jakiś tam odtwarzacz mp3, monitor sprzed.. ho ho.. 5 lat, wieża ma już z 10 i nie łyka płyt (jest podłączona do kompa)

 

Mam wrażenie, że powoli robie się coraz bardziej sentymentalny. Oznaka starości? Albo może efekt tego, że przez ostatnie kilka miesięcy podróżuje po castoramach, obi, praktikerach, ikea, maxfliz, itp itd.. i wybieram płytki, farby, panele, ceramikę sanitarną, drzwi wewnętrzne i takie tam..

 

Jak by się ktoś pytał, to stan aktualny mieszkania:

- kuchnia prawie skończona, płytki na ścianie prawej, lewej, podłoga cała bez fragmentów przy ścianie

- łazienka z zamontowanym stelażem podtynkowym (podwieszany kibel)

- gładzie położone tu i ówdzie, do wyszlifowania i poprawienia

 

Do kupienia w najbliższym czasie: drzwi wewnętrzne, fugi, lustro do łazienki

 

A wracając do tematu, to ze starych przyzwyczajeń i zachcianek zostały książki, muzyka i piwo. Całkiem zdrowo :)

 

PS. wow.. po reinstalce systemu, zainstalowałem najnowszego live writera – wygląda na to, że ma sprawdzanie pisowni polskiej “out of the box” i z polskimi ogonkami. Nareszcie :)

poniedziałek, 2 lutego 2009