piątek, 12 września 2008

nowoczesna wojna

Tak, to zdecydowanie nie będą czołgi ani samoloty ani rakiety. Nic z tych rzeczy. Juz dzisiaj jak na dłoni widać, na czym polegać będzie nowoczesna wojna. Wystarczy popatrzeć co stało się z rosyjska giełda po ataku na Gruzję. Zanurkowała aż milo. Uzależniona od surowców gospodarka delikatnie się zatrzęsła. Na pewno przejściowo, ale jest to wyraźny sygnał. A teraz mniej wojenny przykład:

http://gielda.onet.pl/0,1824021,wiadomosci.html


A to tylko przypadkowe zdarzenie. Daje wyobrażenie, co mogło by się dziać, gdyby do akcji wkroczyli dobrze zorganizowani informatycy, którzy mając dobrze opracowany plan działania skutecznie "zaatakują" strategiczne cele. Tak niedowartościowana spółkę można łatwo kupić. Wojna informacyjna, coś co dawno temu zostało przez niektórych zasygnalizowane, zaczyna się powoli rozwijać.

Brak komentarzy: