poniedziałek, 11 sierpnia 2008

Poznajcie Fago

IMG_2093

Fago jest juz prawie sześciotygodniowym labradorem retrieverem. Jeszcze zbyt dobrze nie widzi, ma małe problemy z chodzeniem prosto :) i z obliczaniem odległości (co czasem mniej lub bardziej boleśnie odczuwa na swoim łepku, jak się za bardzo rozpędzi, albo za mało skręci na wirażu). Jak biegnie, to wygląda jak dużych rozmiarów piłeczka kauczukowa obleczona sierścią (w zasadzie to jeszcze puszkiem) i wydaje przy tym charakterystyczne dudnienie. Fago to bardzo dzielny piesek, pomijając te momenty, które dla małego szczeniaczka są naprawdę traumatyczne (np jazda tramwajem do weterynarza) - wtedy popiskuje i miałczy (płacze) a z przejęcia potrafi dostać uciążliwej czkawki. Czkawki dostaje też wtedy, gdy budzi się w środku nocy i nikogo nie czuje koło siebie. Wtedy potrafi się zerwać na równe łapki i popiskując biegać po całym pokoju, aż się ktoś nie obudzi, nie zawoła i nie pogłaszcze układając psa do snu (skomentowane to jest charakterystycznym "Uff Uff" - patrz dalej). Zasypia momentalnie, to jest kwestia kilku sekund. Zawsze. Charakterek ma nieprzeciętny. Gryzie. Wszystko. Niezależnie czy się rusza czy nie. PIMG_2076otrzebuje mnóstwo, mnóstwo bliskości. Najchętniej układa się do snu w stopach, lub pod fotelem/wersalką. Gdy coś jest nie po jego myśli, to popiskuje. Wtedy, gdy czegoś po prostu chce, piski są mniej płaczliwe, a bardziej kojarzą się z warczeniem. Czasem szczeka podczas zabawy. Formą okazania wielkiego niezadowolenia jest seria parsknięć, które mają formę wyszczekanego szczenięcym basem "Uchf Uchf" (czyli coś pomiędzy "Uch Uch" a "Uff Uff").

 

IMG_2124  IMG_2128

IMG_2145

IMG_2137

1 komentarz:

Piotr Leszczyński pisze...

Jest przepiękny. A nasz Pirat jak mu się coś nie podoba, to parkając wydaje odgłos "fuk".